Od 28 listopada 2017r. na naszym szkolnym korytarzu unosiły się zapachy niczym
w wykwintnej cukierni! Stół pięknie nakryty i usłany różnorodnymi wypiekami, cieszył oczy i zachęcał do skosztowania smakołyków. A to wszystko z powodu Mikołaja!

W tym roku już 10 raz miała miejsce w naszej szkole akcja „I Ty możesz zostać słodkim Mikołajem!” Pani Marta Nowak i jej wychowankowie z II b pomogli mi przygotować
i przeprowadzić to jubileuszowe działanie. A dały się zaprosić do niego w tym roku klasy szkoły podstawowej IV-VII i oddziały gimnazjalne. Ostatniego dnia przygotowali wypieki nauczyciele.

10 raz! Jakby się u nas już zasiedział ten Patron dobrych czynów i pomagania. I dobrze! Czas przedświąteczny sprzyja spojrzeniu trochę dalej niż tylko na swoje potrzeby. Łatwiej nam pomyśleć o kimś, kto ma trudniejsze od nas życie. A takie osoby są blisko nas… Mikołaj Kramer, to młody i pozytywnie nastawiony do życia człowiek. Nigdy nie chodził do szkoły, choć jest naszym absolwentem. To szkoła „przychodziła” do niego. Dzięki nauczaniu indywidualnemu mógł ukończyć szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. I nigdy nie był na wagarach! Ciężko, co?! Potrzebuje wsparcia swoich domowników w codziennych czynnościach, ale dzięki swej łagodności i życiowemu optymizmowi staje się również podporą dla nich. Mikołaj choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Jego dolegliwości może jedynie złagodzić systematyczna rehabilitacja. W codziennej opiece pomaga Mamie Mikołaja specjalistyczny sprzęt. To wszystko wymaga dużych nakładów finansowych. Dlatego trzeba mieć serce i oczy otwarte. I portfele 🙂 A portfele mieliśmy w tym roku wyjątkowo pojemne!

W jubileuszowym, dziesiątym roku udało się nam wspólnie zebrać dla Mikołaja rekordową kwotę 2 500zł! Wszystkim w imieniu naszego Beneficjenta i Jego Mamy dziękujemy – tym, którzy przygotowali ciasta, sprzedawali, kupowali, konsumowali. I tym, którzy nie piekli i nie jedli, a wrzucali datki i to wcale niemałe. I wszystkim, którzy pamiętają o Mikołaju nie tylko z okazji Jego Imienin i Świąt. Życzymy, aby Dobroć do Was wracała i pączkowała!

                                                                                                                      Małgorzata Szeszko