Warsztaty „Uczmy się razem żyć – dzieciaki z podwórka”
W dniu 31 października 2017 roku szesnastoosobowa grupa uczniów z klasy IIA gimnazjum wzięła udział w zajęciach warsztatowych, prowadzonych metodą design thinking przez przedstawicieli Wielkopolskiego Forum Organizacji Osób z Niepełnosprawnościami, panią Stanisławę Piotrowską i Marcina Halickiego. Kampania „Uczymy się razem żyć” jest organizowana już od 2010 roku, wspiera ją Samorząd Województwa Wielkopolskiego ze środków PFRON – Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Jej celem jest popularyzacja w naszym kraju edukacji włączającej, zakładającej integrację dzieci i młodzieży z różnymi typami niepełnosprawności w szkołach ogólnodostępnych. Zajęcia odbyły się z inicjatywy pani Kingi Wośkowiak.
Celem warsztatów było zapoznanie młodzieży z sytuacją osób z niepełnosprawnościami, poprawa ich wizerunku w grupie młodzieży w wieku gimnazjalnym, danie możliwości wczucia się w sytuację osoby niepełnosprawnej.
Zajęcia zostały podzielone na trzy części. W czasie pierwszej z nich młodzież została teoretycznie wprowadzona w temat niepełnosprawności – czym ona jest i jakie są jej rodzaje. To nie był wykład – w czasie rozmowy nasi uczniowie pokazali, że już dużo na ten temat wiedzą, a prowadzący poszerzyli i usystematyzowali ich wiedzę. W zapamiętaniu na pewno pomogły rysunki pani Stasi – przejrzyste i ciekawe.
Druga część warsztatów okazała się dla wielu duży wyzwaniem. Młodzież miała okazję przez krótką chwilę i w niewielkim stopniu doświadczyć tego, z czym na co dzień zmagają się osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności. W asyście drugiej osoby trzeba było dojść do łazienki z zawiązanymi oczami, odkręcić wodę, wytrzeć ręce. Można było korzystać z białej laski, z jakiej korzystają na co dzień osoby niewidome. Również z zawiązanymi oczami trzeba było ułożyć obrazek według opisu drugiej osoby, można było poznać książkę o kolorach dla osób niewidomych, napisaną alfabetem Braille’a, która jest czarna. W grubych rękawicach trzeba było wyjąć określony pieniądz z puszki (osoby po porażeniach często cierpią na przykurcze mięśni, co uniemożliwia sprawne poruszanie palcami), z pełną pianek buzią opowiedzieć koledze czy koleżance o swoim dniu czy zjedzonym pysznym posiłku. Odważni mogli podjąć próbę dotarcia do toalety i z powrotem na wózku inwalidzkim. Mimo, że w czasie tych eksperymentów było zabawnie i wiele prób kończyło się wybuchem śmiechu, dały one wiele do myślenia – dla naszych uczniów było to kilkadziesiąt minut, które pozwoliły się wczuć w sytuację ludzi, którzy nie mogą po prostu wstać z wózka czy zdjąć chusty z oczu.
Po doświadczeniach „na własnej skórze” przyszedł czas na część kreatywną. Uczniowie zostali podzieleni na trzy grupy. Praca rozpoczęła się od zebrania wrażeń z części drugiej. Młodzież odpowiadała na pytania „co czułem/czułam?”, „jak było?”, „co pomyślałem/pomyślałam?”. Potem nastąpiła „burza mózgów” – czego może potrzebować osoba z niepełnosprawnościami, jeśli towarzyszą jej takie myśli i odczucia? Następnie każda grupa otrzymała teczkę – opisana w niej była postać osoby z niepełnosprawnością. Po przeczytaniu historii uczniowie zastanawiali się, co może interesować bohaterów, jakie mogą mieć cechy i w jaki sposób można umożliwić im integrację ze sprawnymi rówieśnikami. Tutaj również tablice szybko zapełniały się karteczkami z pomysłami, jak włączyć bohaterów historii w „zwykłe” życie, każdy z uczestników miał mnóstwo ciekawych propozycji.
Na koniec każda grupa w formie plastycznej lub w formie scenki przedstawiła swój pomysł – wybraną potrzebę i jak można ją zrealizować w sposób najlepszy dla poznanej w historii osoby.
Efektem końcowym warsztatów jest na pewno oswojenie uczestników z tematem niepełnosprawności, dały one możliwość spojrzenia na to zagadnienie z zupełnie innej strony.
Warsztaty były bardzo wartościowe, zrealizowane tak, że te kilka godzin minęło niczym chwila i mam nadzieję, że jeszcze niejedna grupa młodzieży z naszej szkoły będzie mogła wziąć w nich udział. Bardzo dziękuję prowadzącym – pani Stasi i panu Marcinowi za stworzenie przyjaznej, serdecznej atmosfery, w której każdy z nas mógł poczuć się komfortowo.
Zapraszamy również do śledzenia profilu projektu na facebooku: https://www.facebook.com/dzieciakizpodworka/
Kinga Wośkowiak