Nasze spotkanie ze słoneczną wyspą Cypr- szkolenia nauczycieli SP 2 w Mosinie na Cyprze, w ramach europejskiego programu-Erasmus +

Szesnastoosobowa  grupa nauczycieli „Dwójki” wraz z Panią Dyrektor Alicją Trybus wakacje 2021 rozpoczęła dwutygodniowym pobytem szkoleniowym na… Cyprze. Już 26 czerwca 2021 roku z wrocławskiego lotniska samolot przetransportował grupę na lotnisko w Larnace. Ktoś, obserwujący wesołą, podekscytowaną grupę na lotnisku, pomyślałby – a to ci dopiero piękne wakacje…eh lenistwo, słońce, bajeczna woda, plaża, widoki… Nic bardziej mylnego… no może nie tak do końca (; . Celem dwutygodniowego wyjazdu w ramach Programu Operacyjnego – Wiedza Edukacja Rozwój (Power) „Otwarci na świat, otwarci na szkołę, otwarci na uczniów”,  był udział w czterech modułach szkoleń:

– „History of art”(na tym kursie poznałyśmy sposoby pozyskiwania naturalnych barwników, ich utrwalanie, technikę bodypaiting; zwiedziłyśmy Leventis Municipal Museum of Nicosia oraz Galerię Sztuki z wystawą tymczasową; zaznajomiłyśmy się z architekturą oraz urbanistyką stolicy Cypru),

– „Coatching for teaching” (ten kurs pomógł nam zrozumieć pracę trenera nauczania, którego w naszych polskich szkołach jeszcze nie ma, a my na początku byłyśmy przekonane, że to metodyk; poznałyśmy specyfikę jego pracy i dziś już wiemy, że to pomost pomiędzy dyrekcją szkoły a nauczycielami),

– „Special needs and learning disabilities” (ten kurs oferował zdobywanie nowych doświadczeń i umiejętności w pracy z dziećmi mającymi problemy z pisaniem, poprawnością ortograficzną i czytaniem; duża część kursu dotyczyła problematyki związanej
z autyzmem),

– oraz „Sexual education for disability” (ten kurs z kolei poświęcony był strategiom postępowania z uczniem przekraczającym granice i metody pracy z nim, które miały na celu pomoc w zrozumieniu sfery prywatnej i publicznej).

To nie pierwszy wyjazd pedagogów z „dwójki” na zagraniczne szkolenia, ale kolejny, bo należy wspomnieć, że Szkoła na cel Programu pozyskała niesamowitą kwotę ponad 300 tys. złotych. Wyjazd ten i wcześniejsze postawił jednak przed nauczycielami nie lada wyzwanie – nauka języka angielskiego w stopniu pozwalającym na porozumienie i zrozumienie, gdyż należy zaznaczyć, że wszystkie konferencje, ćwiczenia i zajęcia, zajęcia praktyczne, spotkania odbywały się w języku angielskim. Nikozyjski Ośrodek Szkoleniowy Standouo Edu, który prowadził dla nas szkolenia zaoferował wspaniałych prowadzących, z polotem, energicznych, z mnóstwem pomysłów, a miejsca wybrane na zajęcia ciekawiły, fascynowały, dawały pawera, nic nie odbywało się ad hoc. A trzeba dodać, że pogoda nie sprzyjała nauce… Nie obyło się oczywiście bez dyskusji z trenerkami i trenerami firmy, wymienialiśmy się doświadczeniami zawodowymi, porównywaliśmy systemy oświaty Polski i Cypru.  Jednym z ważniejszych tematów była sytuacja zawodowa nauczyciela w Polsce i na Cyprze, eh… Spotkałyśmy też nauczycieli z niemal całej Unii Europejskiej, odbywających podobne jak my szkolenia.

Nie należy mieć wątpliwości, że grupa się tylko szkoliła, ale też zwiedzała, plażowała, smakowała…Miałyśmy okazję podziwiać piękno Cypru, jego kulturę i zwyczaje, poznałyśmy nowych ludzi, cudowne miejsca, do których tak bardzo chciałoby się jeszcze wrócić: góry Trooodos, ciepłe Morze Śródziemne, piękne plaże Larnaki, Ayia Napy i Pafos, u wybrzeży którego, według mitologii greckiej narodziła się z piany morskiej bogini miłości, Afrodyta; odwiedziłyśmy zabytkową wieś Kakopetrię, muzeum Hampis. Zachwycałyśmy się smakami świeżych owoców morza, słodkiej baklawy, sera halloumi i suwlaki.  Całości dopełniała rozpieszczająca nas pogoda: słońce, słońce, słońce…

Co dał nam wyjazd? Przede wszystkim pewność, że możemy swobodnie, bez kompleksów  poruszać się w świecie. Że jednak nam się chce, bo  nie wszystko jeszcze wiemy… Wróciłyśmy  do Polski gotowe do podjęcia pracy w nowym roku szkolnym z głową pełną fajnych pomysłów, bogatsze o nowe doświadczenia, wiedzę i… spragnione wyzwań. Na Cyprze poznałyśmy też siebie i jest to naprawdę inne odczucie niż to z pokoju nauczycielskiego, takie zwyczajne, ludzie i bardzo ważne. Taki wyjazd naprawdę ładuje akumulatory na bardzo długo… Do następnego wyjazdu!

GALERIA

Skip to content