Będąc w Śmiełowie, zawędrujesz wprost do Soplicowa
W roku 1831 Adam Mickiewicz, największy polski poeta romantyczny, przybył do Wielkopolski, by przekroczyć granicę Królestwa Polskiego i wziąć udział w powstaniu listopadowym. Wspomnianą granicę próbował przekroczyć kilkakrotnie. Ostatecznie nie wziął udziału w powstaniu, a w Wielkopolsce przebywał przez ponad pół roku. Odwiedził wiele miejsc, gościł także w urokliwym pałacu w Śmiełowie, dokąd w ślad za poetą przybyli uczniowie klas: 8b i 8 d, by przed egzaminem ósmoklasisty nieco więcej dowiedzieć się o poecie i jednym z jego największych dzieł, jakim jest „Pan Tadeusz”.
W murach pałacu uczniowie wzięli udział w interesujących zajęciach, podczas których dowiedzieli się, że pomysł sielskiego poematu narodził się, według przyjaciela Adama Mickiewicza, Józefa Bohdana Zalewskiego, właśnie podczas pobytu wieszcza w Wielkopolsce, w tym w śmiełowskim pałacu, z którego okien poeta podziwiał zapewne piękne widoki „otwierające się na dolinę Lutni z pasmem wzgórz żerkowskich na horyzoncie, na tle których widoczna jest sylwetka kościoła w pobliskim Brzostkowie”.
Różnorodne doświadczenia i liczne obserwacje, nawiązane znajomości i przyjaźnie, udział w spotkaniach towarzyskich, polowaniach i grzybobraniach miały stać się przyczynkiem powstania wielu postaci i słynnych fragmentów narodowej epopei.
W pięknych wnętrzach pałacu nasi uczniowie mieli okazję wziąć udział w lekcji poświęconej wątkom wielkopolskim w „Panu Tadeuszu”. Wysłuchali ciekawego wykładu, czytali fragmenty epopei, w końcu, pracując w grupach, wykonali szereg zadań związanych z pobytem poety w Wielkopolsce.
Po zajęciach młodzież, pod opieką przewodnika, zwiedziła muzealne pomieszczenia. Ekspozycja prezentująca osobę i twórczość poety zajmuje parter pałacu. Oddzielne pokoje poświęcono „Panu Tadeuszowi” oraz „Dziadom”. Na piętrze podziwiać można wnętrza pałacowe zawierające pamiątki po Marii i Józefie Chełkowskich, ostatnich właścicielach pałacu. To dzięki nim rozwinął się kult wieszcza, a w pałacu utworzono muzeum.
Przygodę z największym poetą romantyzmu uczniowie zakończyli w urokliwym parku krajobrazowym, którego piękno podkreśliło jesienne słońce, tajemniczy staw, drewniane mostki i kolorowe liście, które, niczym najpiękniejszy dywan, otuliły ziemię. Spacerując parkowymi alejkami, młodzi ludzie dotarli do pomnika Mickiewicza, odpoczywali na ławce wieszcza, odwiedzili:
„…maleńki ogródek ścieżkami porznięty
Pełen bukietów trawy angielskiej i mięty”.
Tak, macie rację, to ogródek Zosi, w którym dzisiaj znaleźć można rośliny znane z „Pana Tadeusza”.
Wizytą w śmiełowskim parku krajobrazowym uczniowie zakończyli podróż w czasy romantyzmu, a dzisiaj do tej podróży zachęcają także innych, gdyż warto wpadać do Śmiełowa jak do Soplicowa: „…tam się człowiek napije, nadysze ojczyzny” .
Wiesława Szubarga
Poniżej zdjęcia z parku krajobrazowego wykonane przez Panią Katarzynę Tomczak